Koniec roku to zwykle czas podsumowań i refleksji nad ostatnimi 12 miesiącami. Natomiast jego początek to czas, kiedy planujemy nowe działania, mamy chęć do podejmowania nowych wyzwań i silne postanowienie, że nasze plany zamienią się w realne czyny. Wraz z Nowym Rokiem przybywa nam energii i chęci do działania. Dlatego chcemy zaproponować Wam kilka ekologicznych wyzwań, które z łatwością wdrożycie w codzienne życie.
Ponad połowa Polaków przyznaje się do wyrzucania jedzenia - wynika z raportu Banków Żywności. Najczęściej wyrzucane są pieczywo, owoce i warzywa. Jako przyczyny marnowania żywności najczęściej wskazywane są zepsucie się produktów, przeoczenie daty ważności, a także przygotowywanie zbyt dużych ilości jedzenia. Wspólnym mianownikiem powyższych są zbyt duże zakupy.
Zachęcamy więc do spisywania listy zakupów przed każdą wizytą w sklepie. Kupowanie tylko tylu produktów i tylko tych, które są nam potrzebne, zapobiegnie marnowaniu i wyrzucaniu jedzenia. Pozwoli też zaoszczędzić pieniądze.
Dobrym nawykiem jest powieszona na drzwiach lodówki lub w innym widocznym miejscu kuchni kartka, na której na bieżąco będziemy spisywali kończące się produkty lub składniki planowanych w kolejnych dniach posiłków.
Przed każdymi dużymi zakupami warto też przejrzeć zawartość szafek, lodówki i spiżarki.
W przypadku, kiedy kupiliśmy lub uszykowaliśmy za dużo jedzenia i wiemy, że nie zdążymy go już zużyć, możemy przekazać posiłek potrzebującym. Jadłodzielnie i społeczne lodówki pojawiają się w coraz większej ilości miast. Warto o nich pamiętać i podzielić się jedzeniem, zanim trafi na śmietnik.
Kilkanaście lat temu świat zachłysnął się łatwym rozwiązaniem, jakim jest jednorazowa foliówka. Zanim się opamiętaliśmy tony plastikowych woreczków i toreb zdążyły zaśmiecić nasze morza, rzeki i lasy. Ich rozkład może trwać od kilkudziesięciu do kilkuset lat.
Jeśli chcemy być bardziej eko, na zakupy nośmy ze sobą cienkie i lekkie, wielorazowe woreczki na warzywa i owoce oraz płócienne torby na większe zakupy.
Dobrym nawykiem jest wkładanie ich do torebki lub bagażnika samochodu, tak by zawsze mieć je przy sobie.
A jeśli już musimy zaopatrzyć się w torbę w sklepie – kupmy tą wykonaną z plastiku z recyklingu lub papierową. Jest szansa, że wytrzyma dłużej niż cieniutka ‘zrywka’.
Niebieski, żółty, zielony, brązowy, czarny i biały.
Pojemniki umożliwiające wyrzucanie posegregowanych odpadów pojawiły się w Polsce w 2013 roku wraz z wprowadzeniem ustawy o segregacji śmieci.
Producenci prześcigają się w wymyślaniu funkcjonalnych i wielokomorowych koszy do segregacji. Wszystko to, by stale zwiększać procent surowców trafiających do recyklingu. Takie odzyskiwanie plastiku, papieru czy metalu pomoże nam zaoszczędzić ciągle malejące surowce naturalne, a góry na wysypiskach nie będą rosły tak szybko.
Pamiętajmy też, że są odpady, których nie możemy wyrzucać do tak zwanych śmieci zmieszanych. To elektroodpady, takie jak baterie, świetlówki, akumulatory czy sprzęt AGD. Możemy oddać je w sklepie sprzedającym dany asortyment lub zawieźć do PSZOKu (Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych).
Segregowanie śmieci jest lepsze niż wyrzucanie ich zmieszanych.
Jednak musimy sobie zdawać sprawę z tego, że utylizacja i przerobienie nawet posegregowanych śmieci i tak nie pozostaje bez wpływu na środowisko. Dlatego tam, gdzie tylko jest to możliwe powinniśmy używać produktów wielorazowych.
Takie możliwości dają nam na przykład plastikowe lub stalowe bidony na wodę. Dobrym nawykiem jest uzupełnianie go w domu przefiltrowaną lub przegotowaną wodą i noszenie ze sobą np. na spacery, do klubów fitness i dłuższe zakupy.
Ministerstwo Ochrony Środowiska podaje, że w ciągu roku jedna osoba wyrzuca około 66 plastikowych butelek. Pamiętaj, że nosząc ze sobą bidon pomagasz zmniejszyć tą liczbę.
Zamawianie jedzenia na wynos lub korzystanie z usług firm cateringowych jest coraz popularniejsze. W pracy, w domu, podczas wyjazdu chcemy ułatwić sobie życie, oszczędzić czas...
Pamiętajmy jednak, że posiłki te wymagają właściwego opakowania na czas transportu. Ważne, by było one biodegradowalne i nie miało negatywnego wpływu na środowisko.
Opakowania z tektury lub trzciny cukrowej spełniają oba te warunki. Dodatkowo doskonale izolują termicznie, są estetyczne, a zapakowane w nie dania nie zmieniają swojego smaku i zapachu.
W przeciwieństwie do pojemników z plastiku lub styropianu są biodegradowalne i rozkładają się w środowisku maksymalnie w pół roku.
Wybierając firmę cateringową lub restaurację, z której zamówimy obiad warto zwracać uwagę na to, w jaki sposób pakuje serwowane dania i wybierać te firmy, które swoją działalnością nie szkodzą środowisku.
Organizując rodzinną imprezę lub spotkanie ze znajomymi często stawiamy na wygodę i korzystamy z jednorazowych naczyń. Warto jednak pamiętać, że każdy jeden plastikowy talerzyk, widelczyk i kubeczek pozostaną na naszej Planecie na dłużej. Dlatego w takich sytuacjach warto wybrać ekologiczne rozwiązania.
Cukiernia może dowieźć nam tort w tekturowym, a nie plastikowym opakowaniu.
Dania obiadowe możemy zaserwować na eleganckich, kwadratowych talerzach z trzciny cukrowej, a lekkie deserowe ciasta na tekturowych talerzykach.
Jeśli do picia napojów koniecznie musimy użyć rurek, wybierzmy słomki z papieru lub słomy.
Opłaty za wodę i energię elektryczną stale rosną. Ograniczając zużycie wody i prądu możemy nie tylko świadomie oszczędzać, ale i pomóc środowisku.
Zasoby wody stale się kurczą. Już teraz są w Polsce obszary, w których latem brakuje wody (np. Górny Śląsk, okolice Łodzi) i tym bardziej powinniśmy zwracać uwagę na jej zużycie.
To, co możemy zrobić we własnym domu to wyrobić nawyk zakręcania wody np. podczas mycia zębów.
Nawet jeśli jesteśmy zwolennikami długich kąpieli w wannie pełnej wody, spróbujmy choć raz na jakiś czas zastąpić je szybkim, orzeźwiającym prysznicem.
Naczynia myjmy w zmywarce na programie ‘eko’. Jeśli musimy zmywać ręcznie, róbmy to przy zakręconym kurku, a bieżącej wody użyjmy tylko do spłukiwania naczyń.
Warto również pomyśleć o dwudzielnej spłuczce w toalecie.
Wytwarzanie energii powoduje emisję dwutlenku węgla oraz innych szkodliwych substancji do atmosfery. Wiąże się też ze zużywaniem nieodnawialnych surowców takich jak ropa, węgiel czy gaz.
Oto kilka sprawdzonych sposobów na zmniejszenie zużycia energii:
Zakupy przez Internet cieszą się stale rosnącą popularnością. I nic dziwnego. Nie musząc dojeżdżać do sklepu oszczędzamy czas i paliwo. Produkty kupowane on-line często mają atrakcyjniejsze ceny, więc cieszymy się z oszczędności.
Produkty na czas dostawy muszą być dodatkowo zabezpieczane. Często są też dowożone bezpośrednio pod wskazany adres. Coraz popularniejsze są ekspresowe opcje dostawy. Możliwość odesłania niepasujących produktów, najczęściej ubrań i butów generuje kolejny ślad węglowy…
Co więc Ty możesz zrobić by nie tracąc korzyści z zakupów w sieci nie przyczyniać się do degradacji środowiska?
Aby zredukować ilość odpadów odmawiaj przyjmowania kolejnych niepotrzebnych gadżetów, próbek i gazetek reklamowych.
Zastanów się czy na pewno potrzebujesz potwierdzenia z terminala płatniczego lub saszetki cukru w kawiarni, wiedząc że i tak jej nie zużyjesz. Nie pijasz kawy rozpuszczalnej, ale odruchowo przyjmujesz jej próbkę od hostessy?
Nauka odmawiania i zmiana tych nawyków nie jest prosta. Próbki i ulotki przyjmujemy niemalże bezrefleksyjnie i odruchowo. Jednak już samo uświadomienie sobie, że robimy rzeczy szkodzące środowisku to połowa sukcesu. Element odmawiania trzeba po prostu stopniowo wyćwiczyć.
Zacznij od najprostszych rzeczy:
Spodobały Ci się powyższe sposoby na ograniczenie ilości śmieci? Które z nich już stosujesz, a które dopiero wypróbujesz?
Podziel się powyższymi pomysłami!
Zainspiruj rodzinę i znajomych!
Wszak w naszych małych, ale zbiorowych działaniach siła!